Coraz większa ilość marketerów zauważa ogromne możliwości działania reklamy na serwisach społecznościowych. Już w tym czasie, większość korporacji, uznanych marek, podaje swoim odbiorcom kontakt na jedna z platform społecznościowych. Serwisy te, jako miejsce spotkań nieograniczonej liczby zapaleńców internetu, są także miejscem do dyskusji, wymiany poglądów, oceny produktów.
Internauci tworzą specyficzne kluby jednoczące wielbicieli, hołdowników wyznaczonych produktów, usług, przedsięwzięć – przetestuj prowadzenie facebooka. Jeden fanpage, to przynajmniej 50 wielbicieli. Takich fanpage’y jest najwięcej, bowiem ponad 60 tysięcy. Dla zamiarów marketingowych, im znacznie większy fanpage, tym lepsze dotarcie z reklamą. Parę polskich profili pozyskało dotychczas od kilkudziesięciu tysięcy do kilkuset tysięcy entuzjastów, co ujawnia jak okazały jest to potencjał reklamowy.
Taka ilość entuzjastów, fanatyków danego profilu, jest już reklamą samą w sobie. Wyśmienite produkty będą zrzeszały znaczącą ilość zapaleńców, jest to nieuniknione. Wielbiciele znaleźli swoje miejsce do wymiany opinii, wrażeń, do dyskusji – tak w rzeczy samej, to oni mają w tej chwili potencjał do dalszego tworzenia wizerunku danego profilu.